Wczoraj był Światowy Dzień Pluszowego Misia.
W przedszkolu zaplanowano bal. Każde dziecko miało przynieść ze sobą swojego ulubionego misia.
W przeddzień balu, w przedszkolnej szatni, rozmawia ze sobą trzech chłopców.
- Ja jutro przyniosę największego misia, jakiego mam w domu! - Mówi pierwszy.
- A ja przyniosę jeszcze większego, tak dużego jak tata! - Mówi drugi.
- Mój i tak będzie największy - wtrąca trzeci chłopiec. - Jest tak wielki, że nawet nie wiem, czy nam się do auta zmieści!
Rozmowie przysłuchuje się kilkoro rodziców, w tym trzech tatusiów owych chłopców. Jeden z nich wypala w końcu:
- A podobno rozmiar nie ma znaczenia...!
Wszyscy rodzice wybuchają śmiechem ;)
:)))
OdpowiedzUsuńm.