24 sie 2013

Postrzyżyny

Tym razem nie chodzi jednak o mojego 7 latka i pradawną, słowiańską tradycję. :-)

To najmłodszy Kociak odwiedził po raz pierwszy w życiu fryzjera.
Jego cudownych blond loczków już nie ma. Pozostał jeden kosmyk, schowany przez mamę na pamiątkę.

Zdaniem taty, wreszcie wygląda jak chłopak! Ale mnie trochę żal. To już niemal dwulatek. Kolejny etap nieodwracalnie za nami.

5 sie 2013

7 lat

Wczoraj miałam swoją małą WIELKĄ rocznicę.
7 lat temu urodził się mój pierworodny. Moje Pierwsze Dziecko.

Po trudnej ciąży i ciężkim porodzie, kiedy myślałam, że już więcej nie zniosę...

Pamiętam jak dziś, falę euforii która spłynęła na mnie, gdy wreszcie położono mi jego maleńkie, mokre, ciepłe ciałko na brzuchu.
Ja również narodziłam się poraz kolejny.

Stałam się Matką.