8 wrz 2013

Pierwszoklasista

W piątek wieczorem okrzyk rozczarowania:
"Mamo, czemu jutro jest sobota? Ja chcę do szkoły!"

Starszy ma już nowego Najlepszego Kumpla w klasie i szkołą jest wyraźnie zafascynowany. Po lekcjach wcale nie chce wracać do domu, tyle ciekawych rzeczy dzieje się na świetlicy i na dodatkowych zajęciach pozalekcyjnych.

Szkołą zachwyceni jesteśmy również my, rodzice. Małe klasy, zmotywowana i ambitna nauczycielka, wysoki poziom nauczania.

Pierwsze wrażenia jak najbardziej pozytywne!

24 sie 2013

Postrzyżyny

Tym razem nie chodzi jednak o mojego 7 latka i pradawną, słowiańską tradycję. :-)

To najmłodszy Kociak odwiedził po raz pierwszy w życiu fryzjera.
Jego cudownych blond loczków już nie ma. Pozostał jeden kosmyk, schowany przez mamę na pamiątkę.

Zdaniem taty, wreszcie wygląda jak chłopak! Ale mnie trochę żal. To już niemal dwulatek. Kolejny etap nieodwracalnie za nami.

5 sie 2013

7 lat

Wczoraj miałam swoją małą WIELKĄ rocznicę.
7 lat temu urodził się mój pierworodny. Moje Pierwsze Dziecko.

Po trudnej ciąży i ciężkim porodzie, kiedy myślałam, że już więcej nie zniosę...

Pamiętam jak dziś, falę euforii która spłynęła na mnie, gdy wreszcie położono mi jego maleńkie, mokre, ciepłe ciałko na brzuchu.
Ja również narodziłam się poraz kolejny.

Stałam się Matką.

21 lis 2012

Minął rok

Tak po prostu, naturalną koleją rzeczy, nim się obejrzałam. I tym samym nie mam już w domu niemowlaczka.

Mój najmłodszy Syn stał się oficjalnie Małym Dzieckiem.

17 cze 2012

Na placu zabaw

Park. Nutka bawi się wspinając po drewnianej konstrukcji Placu Zabaw, wokół inne dzieci. W pewnym momencie rok starsza dziewczynka zaczyna przerażona piszczeć na widok komara. Podbiega do niej Nutka, uspokajająco kładzie jej rękę na plecach i troskliwie mówi: "Nie bój się, to Pan Komar, on nie gryzie. Gryzą tylko komarzyce." ;)
Dziewczynka natychmiast się uspokoiła.

Cieszę się, że jest w niej tyle empatii.

6 cze 2012

Pożeracz książek

Miłość do książek nasze dzieci mają w genach.
Kociak również, od niemowlaka, przejawia zainteresowanie tematem. Z wyraźną fascynacją przysłuchuje się, gdy czytam starszakom i chętnie przegląda obrazkowe książeczki dla najmłodszych.
Odkąd nauczył się przemieszczać po podłodze, jego zainteresowanie książkami poszło dalej. Uparcie pełznie w kierunku regałów z książkami, opróżnia najniższe półki, wybiera którąś książkę i dosłownie ją pożera! Jest bardzo niezadowolony, gdy próbuję mu to uniemożliwić.
Książki ciekawsze od zabawek? Moja krew! ;-)