Mój Starszy Syn kończy dziś pięć lat! Nie mogę uwierzyć, jak ten czas szybko gna! Wydaje się, że dopiero tuliłam niemowlę do piersi, a tu mam w domu dużego chłopca, który zaraz zaczyna zerówkę... :)
Mamo, ja też chcę iść do przedszkola! - zawołała Nutka dziś rano, widząc wychodzącego z domu brata. Pobiegła za nim do przedpokoju, zaczęła ubierać swoje sandałki... A potem był płacz, tulenie i tłumaczenie, że też pójdzie do przedszkola, już niedługo.
Dokładnie za 12 dni. Wtedy zaczyna się okres adaptacyjny* dla maluchów w przedszkolu.
Za niecałe dwa tygodnie moja mała córeczka zostanie przedszkolakiem!!!
Ona jest pełna entuzjazmu, mnie przepełniają dobrze ukrywane przed nią obawy - jak sobie poradzi odseparowana na pół dnia od mamy...?
Czy będzie płakać i tęsknić, jak większość dzieci na początku, czy jak jej brat dwa lata temu - będzie jednym z nielicznych maluchów, które błyskawicznie się zaadoptują do nowych warunków?
*Pierwsze kilka dni w przedszkolu spędzi w asyście mamy.